Gdyby nie bardzo poważna sprawa, to można by ową informację traktować jako tekścik w średnio śmiesznym skeczu kabaretowym. Czy oni z nas otwarcie szydzą, a może to ich specyficzne wyrafinowanie i finezja - sowieckiej hodowli?
„Polski rząd” zachowuje się jak jegomość, któremu plują w twarz, a on mówi, że deszcz pada. Media (jedyne słuszne i niezawisłe) potwierdzają tę prognozę pogody, co więcej – przewidują zaostrzenie w/w zjawisk.
Znaczenie pojęcia „śledztwo” rozszerza się coraz bardziej. Synonimy to: ukrywanie faktów, niszczenie dowodów, dezinformacja, oskarżanie niewinnych, obciążanie winą ofiar, mataczenie. Jakże żywą nauką jest semantyka. To dzięki rosyjskim „uczonym” z MAK, FSB, GRU i innych „uniwersytetów”.
Komentarze